Miłośnicy Czterech Kółek – polski kanał w serwisie YouTube, poświęcony tematyce motoryzacyjnej. Został założony w 2015 roku przez Michała “Micha” Jesionowskiego [3] [4] . W filmach o charakterze edukacyjnym i poradnikowym twórca popularyzuje wiedzę z zakresu mechaniki samochodowej, dokumentuje naprawy i renowacje, a także
Fani czterech kółek: Triumph TR6 - opis, recenzje, zdjęcia, zwiastuny i terminy emisji w TV. Mike trafia na samochód sportowy z lat 70. w zaskakująco dobrym stanie. Edd musi wymienić w nim silnik. Następni mogą już spróbować odsprzedać auto.
Fani czterech kółek Seria 3 PL (2006) • pliki użytkownika axselek16 przechowywane w serwisie Chomikuj.pl Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.
Fani czterech kółek: BMW 635CSI (2) - opis, recenzje, zdjęcia, zwiastuny i terminy emisji w TV. Edd China ma zamiar przywrócić do życia samochód bmw 635CSI z 1985 roku, który Mike Brewer kupił za 2000 funtów. Musi wymienić rurę wydechową i naprawić zawieszenie.
"Fani czterech kółek" kupują polskiego klasyka i będą robić odcinki w Polsce W 10. serii programu jednym z bohaterów zostanie polski samochód. Wśród najbardziej pewnych kandydatów znajdują się Syrena (faworytka Mike'a) i Nysa (Edd jest nią zauroczony).
Fani czterech kółek: Mazda MX-5 - część 2 (2) - opis, recenzje, zdjęcia, zwiastuny i terminy emisji w TV. Prace mające przywrócić dawną świetność starej maździe dobiegają końca. Edd wstawia filtr powietrza, montuje nadwozie i przytwierdza koła. Mark odbywa pierwszą jazdę próbną.
G6yztTk. Kategoria: Data publikacji: Choć krążyły o nim różne zabawne anegdoty, był marzeniem wielu Polaków. Mijając go na ulicach i widując na parkingach, można było odnieść wrażenie, że jest częścią krajobrazu – aż niepostrzeżenie kultowy maluch stał się muzealnym zabytkiem. Jak wyglądały podróże popularnym „kaszlakiem” i czy można było objechać nim świat? Przejeżdżający po drodze kultowy fiat 126p w każdym z nas wzbudza jakieś reakcje, przywołuje wspomnienia, rodzi sentyment. Któż nie zna malucha, jak go pieszczotliwie nazywano, auta, które bez żadnego castingu, niepostrzeżenie wdarło się do popkultury, a także do życia polskich rodzin. / A R/CC BY-SA Posiadanie fiata 126 było marzeniem wielu Polaków I choć miał to być samochód dla wszystkich, bardzo szybko okazało się, że zaporowa cena 69 tysięcy ówczesnych złotych jest praktycznie nie do przeskoczenia dla zwykłego Kowalskiego. Maluch bardzo szybko stał się marzeniem wielu, a dowody na to możemy znaleźć choćby w tekstach piosenek, np. zespołu Perfect („Telewizor, meble, mały fiat,/ Oto marzeń szczyt”) lub Izabeli Trojanowskiej („za osiem lat/ Adres w bloku i mały fiat,/ Nie łam głowy, jak ty na to uzbierasz”). To nie zatrzymało jednak apetytu Polaków na własne cztery kółka, a jeszcze go zaostrzyło. I tak oto 6 czerwca 1973 roku pierwszy fiat 126 p zjechał z taśmy i ruszył podbijać polskie serca, stając się na długie lata najbardziej rozpoznawalnym pojazdem w naszym kraju. Posiadaczy malucha przybywało, a wraz z nimi – anegdot i coraz to bardziej wymyślnych określeń. / A R/CC BY-SA Maluchem można było pojechać w naprawdę daleką podróż – np. do Norwegii. Za sprawą charakterystycznej pracy silnika, która również doczekała się swojego uznania wśród pomysłowych rodaków, maluch został nazywany również „kaszlakiem”. W książce „Maluchem do Raju” autorzy przytoczyli kilka żartów, które krążyły po peerelowskiej Polsce: Kiedy towarzysz Gierek zawołał do rodaków: pomożecie? To wydarzenie na wiecu w Stoczni Gdańskiej starannie odnotowały wszystkie kroniki, łącznie z Polską Kroniką Filmową. To był pierwszy raz, a drugi? Wydarzył się, gdy pierwszy sekretarz, mężczyzna słusznej postury, nie mógł sam wysiąść z malucha. Dlaczego malucha nigdy nie należy malować na czerwono? Aby nie pomylić go ze skrzynką pocztową. Czemu jest to najcichszy samochód na świecie? Bo kierowca ma tyle miejsca, że zawsze zasłania sobie uszy kolanami. Po co zainstalowano w tym aucie pasy bezpieczeństwa? Żeby bez trudu zamienić go w plecak. Te i inne żarty, które do dziś wzbudzają uśmiech na twarzach, nie odstraszyły nikogo od kupna tego małego auta. Wręcz przeciwnie – sprzedaż rosła. Być może było to spowodowane doświadczeniem Polaków w podróżowaniu przed laty zatłoczonym „ogórkiem”. Przemieszczanie się własnymi czterema kółkami było zdecydowanie dużo lepszą perspektywą. Czytaj też: Fatalne polskie drogi? 70 lat temu dramatycznie brakowało nie tylko szos, ale i samochodów! Podróże małe i duże Powojenna rzeczywistość komunistycznej Polski nie dawała wielkich możliwości podróżowania. Przemieszczanie się po Polsce sprowadzało się do wyjazdów z zakładu pracy na przykład… na grzybobranie: Wyglądało to tak, że zakład w ramach akcji socjalnej użyczał bezpłatnie środka lokomocji – początkowo najczęściej ciężarówki z prowizorycznie zamontowanymi ławkami, potem autokarów – i o niedzielnym przedświcie „zapisani” wcześniej pracownicy, często z rodzinami (w ramach polityki prorodzinnej zgłoszone familie dopisywano niejako automatycznie), wyjeżdżali w upatrzone miejsce do lasu. Na grzybobranie lub zbieranie jagód. Z upływem czasu zwiększał się dystans różnego rodzaju wycieczek. Odbywało się to jednak w wagonach przeciążonej i mało komfortowej kolei lub w zatłoczonych autokarach. Oprócz tego w grę wchodziły problemy natury finansowej. Wiele osób wybierało więc wędrówkę pieszą w zorganizowanych grupach lub jazdę „autostopem”, która była bardzo popularna w czasach PRL. Nic zatem dziwnego, że marzenia o własnych czterech kółkach były dla większości Polaków priorytetowe. Co prawda były na rynku inne samochody, np. syreny, jednak nie cieszyły się one uznaniem – przede wszystkim z powodu dużej awaryjności. Po pojawieniu się na rynku fiata 126p posiadaczy syren wyśmiewano, że jeżdżą „śmierdzącymi dwusuwami” lub „skarpetami”. W ramach rewanżu ci z kolei sceptycznie podchodzili do „kaszlaka”, podważając komfort podróżowania tak małym autem. Pomimo rozmiarów oraz problemów fiat 126p nie narzekał jednak na brak zainteresowania. Jego gabaryty można było obronić stwierdzeniem: „ciasne, ale własne”. Z biegiem lat maluch stał się samochodem dla całej rodziny. Był potrzebny do przemieszczania się. „Kaszlak”, chociaż mały i ciasny, nadrabiał niedrogą eksploatacją i naprawą. To sprawiło, że stał się idealnym kompanem do różnego rodzaju podróży w najdalsze zakamarki Polski i nie tylko. W książce „Maluchem do raju” czytamy: Na przykład w sierpniu 1976 roku z krakowskiego rynku w dwóch fiatach 126p, nazwanych „pieskiem” i „biedronką”, wyruszyło w podróż dookoła świata trzech przyjaciół: Janusz Chmiel, Andrzej Mokrzycki i Włodzimierz Wolak. W ciągu 14 miesięcy przemierzyli trzy kontynenty – Europę, Azję i Amerykę, drogę wodną pokonując na polskich statkach handlowych. Dziś Andrzej Mokrzycki na Facebooku w Poradniku zmotoryzowanego turysty podpowiada fanom fiatowskiego oldtimera, jak rozlokować w nim bagaże na długie wojaże. Na co dzień jednak ładowność malucha i umiejętność rozlokowania bagaży sprawdzała również przeciętna polska rodzina, wybierając się np. na święta Bożego Narodzenia do odległej rodziny. Z pewnością ułożenie wszystkiego wymagało wyobraźni i przypominało to grę w znanego wszystkim „Tetrisa”. Tak wspomina podróże małym fiatem Maciej Gajewski: Moja rodzina pochodzi z Warszawy, ale pewna jej część wyprowadziła się na Mazury. Nic więc dziwnego, że Wielkanoc czy Boże Narodzenie chcieliśmy spędzić razem […] Do malucha wchodziło bez problemu: kilkuletni ja, moja babcia, moi rodzice i spory pies myśliwski. Bagaże nas wszystkich. I liczne gary pełne jedzenia. Perypetie z podróżowania „kaszlakiem” opisało też małżeństwo Iwony i Stanisława Pyrków. Ich relację można przeczytać w książce „Maluchem do raju”: Nam z kilku-, a potem kilkunastoletnim synem było bez wątpienia łatwiej niż rodzinie czteroosobowej, a często takie również spotykaliśmy – wspominała Iwona. – Ale i tak należało wykorzystać w samochodzie każdą wolną przestrzeń, każdy zakamarek. Na bagażnik dachowy wędrowały stolik i krzesełka campingowe, namiot, torba z pościelą, przekładane materacami, śpiworami i ręcznikami, w foliowym nieprzemakalnym opakowaniu. Wszystko możliwie płasko przytroczone, bo maluch za mały, żeby go wypiętrzać. Do zaledwie stulitrowego bagażnika samochodowego pakowałam żywność […]. Do wnętrza auta szła reszta, w miękkich torbach upychana przeróżnie: letnie i plażowe ciuchy, ale i dresy na chłodniejsze dni i noce, koce, zastawa stołowa i sztućce, aparat fotograficzny, a później i kamera, leki na zaziębienie i kłopoty z brzuchem itd. Dobrze umocowana musiała być gazowa butla i kuchenka oraz skrzynka z częściami zapasowymi i narzędziami męża, który jako inżynier potrafił wiele przy maluchu sam zrobić. Zobacz również:Wampir z Marianowa. Przerażająca historia seryjnego mordercy, który sterroryzował WielkopolskęBy polska zaraza nie przedostała się na teren NRD. Szykany i represje na granicachLudzie głodowali, a oni kradli na potęgę. Jak pracownicy peerelowskiego MSW próbowali wzbogacić się na złocie ze „zgniłego Zachodu”? Historia kołem się toczy Sposoby, jakimi przyszło podróżować naszym rodakom w czasach PRL, niewątpliwie zasługują na uznanie. Wachlarz możliwości, jaki był do wyboru dla przeciętnych Polek i Polaków można by sprowadzić do stwierdzenia: „jak daleko nogi poniosą”. Rozwój motoryzacji dawał nadzieję na zmianę stanu rzeczy. Na polskich drogach zauważalny był duży wzrost pojawiających się jednośladów, które stawały się dużym ułatwieniem, ale nadal nie zaspokajały oczekiwań związanych z rodzinnym podróżowaniem. fot. MOs810/CC BY-SA Maluchy były częstym widokiem na polskich drogach Fani czterech kółek mieli do wyboru warszawy lub syreny. Te auta, które dzisiaj również budzą nasz sentyment, nie były jednak spełnieniem marzeń dla przeciętnego Kowalskiego, który swoje pragnienia ulokował w silnikach małolitrażowych. Później na polskie drogi wyjechał fiat 125 p. Był on jednak cenowo nieosiągalny dla zwykłego zjadacza chleba. Nic więc dziwnego, że kultowy maluch (który również nie należał do najtańszych i z początku nie był autem „dla wszystkich”) z czasem zmotoryzował Polskę. Fiat 126p wpisał się w krajobraz naszej codzienności. Dla wielu osób był pierwszym autem po zdaniu prawa jazdy. I choć był obiektem wielu kpin i żartów, pozostawił po sobie niezapomniane ślady w popkulturze. To właśnie ten niewielki samochód zbliżał do siebie rodziny i otwierał przed Polakami szansę poznawania własnego kraju oraz podróżowania za granicę. Przez 27 lat popularny maluch brylował na polskich drogach, aż – niezauważony – zniknął i stał się muzealnym zabytkiem. Ostatniego malucha wyprodukowano 22 września 2000 roku. Bibliografia T. Grabowski, 45 lat Fiata 126p: redaktorzy naszego serwisu wspominają „Malucha”, Autoblog by Spidersweb (dostęp: K. Kunicki, M. Ławecki, Maluchem do raju, wyd. Bellona, Warszawa 2020. Zobacz również
Fani czterech kółek zawitali do Polski. Przy okazji spotkania z fanami zdradzili, że powrócą nad Wisłę, by odbudować jeden z polskich samochodówNa początku października Mike Brewer i Edd China, prowadzący program Fani czterech kółek na kanale Discovery, zawitali do Polski. Przywieźli ze sobą dobre wieści. W 10. serii programu jednym z bohaterów zostanie polski samochód. Wśród najbardziej pewnych kandydatów znajdują się Syrena (faworytka Mike'a) i Nysa (Edd jest nią zauroczony). Zakup i prace nad autem planowane są na luty 2013 garażu Mike'a i Edda gościły już największe "sławy" motoryzacyjnej sceny. Są wśród nich modele Jaguarów, Jensen, Austin-Healey, Lotusy, Land Rovery, Range Rover, BMW, Mercedesy, Porsche, Alfa Romeo, Volkswageny (w tym Karmann), Citroeny, Renault (w tym Alpine), Mazda, Chevrolety, Dodge i inne. Teraz do tego znamienitego grona dołączy polska myśl techniczna. Czekamy z niecierpliwością.
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! jkier 19 Oct 2013 21:07 14478 #1 19 Oct 2013 21:07 jkier jkier Level 12 #1 19 Oct 2013 21:07 Czołem 18 paź 2013 /wczoraj/ Discovery wyemitowało premierowy odcinek serialu Fani 4 kółek, gdzie główną rolę odgrywała nasza Syrenka. Główny mechanik Edd, który jak zwykle naprawiał autko w swoim warsztacie pod Londynem zmienił polaryzację instalacji elektrycznej w aucie z "plusa na masie" na "minus na masie". Wynikało to z faktu, że wymieniał niewydolną oryginalną prądnice na alternator. Może ktoś się orientuje jaki alternator zastosował Edd?. Alternator pasował idealnie z uchwytami, mocowaniem i kołem pasowym oraz miał wbudowany regulator napięcia. Alternator jak podano w programie zakupiono bez większego problemu w Wielkiej Brytanii za 55 funtów. #2 19 Oct 2013 22:04 Strumien swiadomosci swia Strumien swiadomosc... Level 43 #2 19 Oct 2013 22:04 Z zasady budowy prądnice są dłuższe i na 99% nie są w pełni kompatybilne a alternatorami. A i w dodatku są grubsze. Może od Matiza. Więć raczej było coś przycyganione. #3 19 Oct 2013 22:10 bartek 8118 bartek 8118 Level 18 #3 19 Oct 2013 22:10 A czy może ktoś jest w posiadaniu tego odcina i wrzucił by go do internetu? #4 19 Oct 2013 22:17 jkier jkier Level 12 #4 19 Oct 2013 22:17 Jest już pod tym tytułem: "Fani czterech kółek - FSM Syrena #5 19 Oct 2013 22:19 Błażej Błażej VIP Meritorious for #5 19 Oct 2013 22:19 Odcinek jest na yt, chociaż w oryginale. Ale to nie przeszkadza. I podczas wymiany mówią, że alternator jest KRÓTSZY od prądnicy, ale można go zamocować wykorzystując oryginalne mocowania prądnicy. Zresztą w przypadku takiej zamiany ważny jest jeden wymiar - koła pasowe po montażu muszą leżeć z jednej płaszczyźnie. Reszta jest kwestią zamontowania. Przecież można wykorzystać długą śrubę (pręt gwintowany) i jakąś tuleję dystansową, by wydystansować alternator właściwie. O rozmiar byłbym spokojny, bo na pewno uda się dopasować jakiś niewielki w miejsce prądnicy. Syrena do prądożernych nie należy, to mały alternator wystarczy. #6 19 Oct 2013 22:25 Strumien swiadomosci swia Strumien swiadomosc... Level 43 #6 19 Oct 2013 22:25 Z alternatorem może się zmienić charakterystyczny odgłoś silnika na wolnych obrotach. Z racji obciązenia już nie będzie plum plum plum i kłębek siwego dymu co 5 sekund. Swoją drogą robili coś z przegubami? #7 19 Oct 2013 22:47 Błażej Błażej VIP Meritorious for #7 19 Oct 2013 22:47 Link Nie robili nic prócz wymiany alternatora, kolumny kierowniczej, wybieraka i malowania. Układ jezdny działał, więc go nie ruszali. Helpful post #8 19 Oct 2013 23:18 piwkooo piwkooo Level 23 Helpful post #8 19 Oct 2013 23:18 jkier wrote: Może ktoś się orientuje jaki alternator zastosował Edd?. Alternator pasował idealnie z uchwytami, mocowaniem i kołem pasowym oraz miał wbudowany regulator napięcia. Alternator jak podano w programie zakupiono bez większego problemu w Wielkiej Brytanii za 55 funtów. Witam Widać na filmie LUCAS LRA00100, jest dostępny na ebay'u Pozdrawiam #9 19 Oct 2013 23:32 Błażej Błażej VIP Meritorious for #9 19 Oct 2013 23:32 Tylko po co wydawać takie pieniądze? Jeśli uda się wydystansować, to wejdzie niemal każdy. #10 20 Oct 2013 09:41 bartek 8118 bartek 8118 Level 18 #10 20 Oct 2013 09:41 W późniejszych żukach, fiatach, polonezach montowali alternatory co za problem od nich wstawić. Jeśli nie to można kupić do ciągnika ursus z serii c-3xx też będzie pasował. Najbardziej mnie boli to ze wywalili oryginale radio, a wsadzili chińskie badziewie. #11 20 Oct 2013 10:17 User removed account User removed account Level 1 #11 20 Oct 2013 10:17 Racja z tym radyjkiem. Przecież jego przeróbka na zmianę polaryzacji to "5" minut pracy. #12 20 Oct 2013 10:30 Strumien swiadomosci swia Strumien swiadomosc... Level 43 #12 20 Oct 2013 10:30 pic wrote: Racja z tym radyjkiem. Przecież jego przeróbka na zmianę polaryzacji to "5" minut pracy. Ale przestrojenie UKF na wysokie pasmo to już nie bułka z masłem w tym modelu. A alternator wstawili od Transita 2,4D 1978-1984r. #13 20 Oct 2013 11:47 jkier jkier Level 12 #13 20 Oct 2013 11:47 piwkooo wrote: Widać na filmie LUCAS LRA00 Dzięki, o to mi chodziło, a w zasadzie o to z jakiego pojazdu. Po sprawdzeniu wychodzi że jest to alternator z Forda np. Capri, stare Scorpio, Escort itp... Na naszym rodzimym portalu aukcyjnym można kupić takie cudo w przedziale 50-150 zł - Nie wiem może to dla kogoś drogo, natomiast dla mnie w normie. Jak ktoś wyżej pisał o alternatorach od Żuka, Fiata 125 - tia wszystko się zgadza, wolę jednak fordowski za pięć dych niż żukowski za stówę. Co do radia to faktycznie kichę odwalili, ale nie ma się co dziwić, bo jak słusznie zauważył Edd nie było to oryginalne radio od Syreny. Po oryginał musieli by znowu nawiązać kontakt z Polską. A przecież kupili chwilę wcześniej przekładnię kierowniczą, tylko niespodziewanie uciętą Interesuje mnie jeszcze jedna rzecz; jak sądzicie, jak po zmianie biegunowości została rozwiązana sprawa rozrusznika? Przecież to silnik prądu stałego i jak zamienimy bieguny to zacznie kręcić w drugą stronę - tak mi się wydaje... Nic o tym nie ma w filmie. #14 20 Oct 2013 12:20 romuald-f romuald-f A/T specialist #14 20 Oct 2013 12:20 Kiedyś miałem "Warszawę 224" i po przebiegunowaniu rozrusznik kręcił normalnie, ale wskaźniki pracowały odwrotnie. #15 20 Oct 2013 13:44 bartek 8118 bartek 8118 Level 18 #15 20 Oct 2013 13:44 A jakie było oryginalne radio w syrenie 105? #16 20 Oct 2013 14:03 kwok kwok Level 39 #16 20 Oct 2013 14:03 Oglądałem odcinek w TV i wydawało mi się że altek Eda ma za wąskie kółko pasowe, teraz zerknąłem jeszcze raz i wychodzi mim że Edd jak zwykle nie zrobił porządnie do końca. #17 20 Oct 2013 14:06 Gerri Gerri Mercedes specialist #17 20 Oct 2013 14:06 Na filmie widać - jest to jeden z pierwszych modeli Safari. Były produkowane w wersjach z plusem i minusem na masie. #18 20 Oct 2013 14:20 Strumien swiadomosci swia Strumien swiadomosc... Level 43 #18 20 Oct 2013 14:20 jkier wrote: Przecież to silnik prądu stałego i jak zamienimy bieguny to zacznie kręcić w drugą stronę Nic podobnego , akurat w safianie jest to silnik szeregowy na 4 szczotkach, jak by ktoś chciał to mam na stanie jeden po remoncie. #19 20 Oct 2013 15:11 jkier jkier Level 12 #19 20 Oct 2013 15:11 bartek 8118 wrote: A jakie było oryginalne radio w syrenie 105? zwracam honor. Do tej pory myślałem, że powinno być oryginalnie Safari 5a z plusem na masie, ale okazuje się, że Safari 2 tez było oryginalnie montowane w Syrenach 105. Czyli to radio co wyjął Edd wychodzi na to, że było oryginalne. Strumien swiadomosci swia wrote: Nic podobnego , akurat w safianie jest to silnik szeregowy na 4 szczotkach, jak by ktoś chciał to mam na stanie jeden po remoncie. Skoro tak jest to tak musi być #20 20 Oct 2013 16:49 mpietras mpietras Level 17 #20 20 Oct 2013 16:49 Dla zainteresowanych . Alternator zregenerowany w firmie, w której pracuje w Zduńskiej Woli #21 20 Oct 2013 17:07 bandi21 bandi21 Level 30 #21 20 Oct 2013 17:07 Przerabiałem wielokrotnie C330 na kręci zawsze w tę samą stronę bez względu na Syrenie powinno być tak samo. #22 20 Oct 2013 20:07 kwok kwok Level 39 #22 20 Oct 2013 20:07 Zgadza się rozrusznik z cewkami na stojanie będzie kręcił zawsze w tą samą stronę. Dzisiejsze wynalazki z magnesami już nie. #23 21 Oct 2013 18:42 AnTech AnTech Level 31 #23 21 Oct 2013 18:42 Błażej wrote: Nie robili nic prócz wymiany alternatora, kolumny kierowniczej, wybieraka i malowania. Układ jezdny działał, więc go nie ruszali. Wymieniono jeszcze okładziny na szczękach hamulcowych, boczki drzwi oraz radio. Teraz Syrenka stoi w muzeum. Mike żartował, że w Wielkiej Brytanii łatwiej spotkać McLarena F! niż samochód FSM SYRENA 105. Rarytas #24 21 Oct 2013 19:11 kacperski5350 kacperski5350 Level 13 #25 21 Oct 2013 22:45 Trabi Trabi Level 36 #25 21 Oct 2013 22:45 W piątek - - jest powtórka: Code: 23:00 Fani czterech kółek: Fsm Syrena 105 - serial dokumentalny #26 22 Oct 2013 00:01 cyganek cyganek Level 11 #26 22 Oct 2013 00:01 Ja kiedyś w latach 80tych przerabiałem Syrenę 104 na 105. To była frajda. Zmieniałem nadwozie a przy okazji musiałem też zmienić część ramy. pompa hamulcowa w modelu 104 była jednostopniowa a w 105 dwustopniowa. Dźwignia zmiany biegów z koła kierownicy powędrowała na podłogę. Alternator założyłem z Fiata 125p, i nie było problemu z rozrusznikiem, nie kręcił odwrotnie. Ciekawe jest jedno że w filmie nic nie robiono z półosiami i przegubami. Ja miałem zawsze kilka zapasowych w bagażniku bo przy dodaniu gazu podczas skrętu przeguby pękały w zastraszającym tempie. Samo zawieszenie było nie lada wynalazkiem poprzeczne resory piórowe ze ślizgaczem z tyłu a z przodu na sztywno z wahaczami kół. Moja Syrenka miała sporo elektroniki jak na tamte czasy. Wskaźniki napięcia akumulatora, przepalenia żarówek, obrotomierz- wszystkie na modnych w tamtych latach diodach LED. Fajnie że rodzima Syrena pojawiła sie w programie Fani 4 kółek. Może by tak jeszcze Mikrusa spróbowali zdobyć! #27 22 Oct 2013 00:11 Błażej Błażej VIP Meritorious for #27 22 Oct 2013 00:11 Nic nie robili z przegubami, bo: - auto było sprawne i nie trzeba było naprawiać tych podzespołów, - podejrzewam, że nie mieli dostępnej żadnej rozsądnej alternatywy (nie wiem, czy nawet w Polsce są jakieś rozwiązania), - auto i tak nie było przeznaczone do codziennego użytkowania, a docelowo wylądowało w muzeum. Dodano po 2 [minuty]: cyganek wrote: Może by tak jeszcze Mikrusa spróbowali zdobyć! Dajmy szansę innym! Mogli by wziąć coś z byłego ZSRR lub innego "demoluda". Choć nie jest to temat bardzo nośny dla tamtejszych miłośników motoryzacji. Żadna z socjalistycznych marek nie miała jakiejś szczególnej estymy na zachodzie, a eksportowanych w różnych okresach czasu było wiele pojazdów. #28 22 Oct 2013 06:59 Strumien swiadomosci swia Strumien swiadomosc... Level 43 #28 22 Oct 2013 06:59 Błażej wrote: Choć nie jest to temat bardzo nośny dla tamtejszych miłośników motoryzacji. Żadna z socjalistycznych marek nie miała jakiejś szczególnej estymy na zachodzie, a eksportowanych w różnych okresach czasu było wiele pojazdów. Żadna też marka nie była jakoś wybitnie postępowa lub osiągi jej nie mogły konkurować z zachodnimi. Nigdy też komuchowaci nie zrobili ładnego samochodu. A technika zatrzymałą się w seryjnej produkcji bazując na latach 30. #29 22 Oct 2013 09:43 jkier jkier Level 12 #29 22 Oct 2013 09:43 Strumien swiadomosci swia wrote: Żadna też marka nie była jakoś wybitnie postępowa lub osiągi jej nie mogły konkurować z zachodnimi. Nigdy też komuchowaci nie zrobili ładnego samochodu. A technika zatrzymałą się w seryjnej produkcji bazując na latach 30. A tu się absolutnie nie zgodzę. Chociażby rekord prędkości na długim dystansie Polskiego Fiata125P w 1973 roku. Masowy eksport również na Zachód takich pojazdów, jak ww. Fiat 125p, Żuk w niezliczonej ilości odmian, Nysa... itp, itd... A inne egzemplarze prototypowe np. Syrena 110, bardzo nowoczesne jak na swoją epokę, które nigdy nie weszły co prawda do seryjnej produkcji, ale wybitnie mogły konkurować z technologią Zachodu. "Ładność" i piękno to tez pojęcie względne. Mi np. bardzo podoba się Wołga w szczególności czarna... #30 22 Oct 2013 10:21 web69 web69 Level 31 #30 22 Oct 2013 10:21 Samochody z byłych krajów demokracji ludowej były exportowane i to w dużej ilości, łady, skody, zastavy, yugo... nawet do USA. Sam mam moskwicza 407 z 1958r sprowadzonego z francji, a na tabliczce znamionowej: Moscov light car plant...
Mike Brewer i Edd China – popularni prezenterzy programu „Fani czterech kół” czekają na zgłoszenia od właścicieli wyjątkowych samochodów zarejestrowanych w Polsce, które będą mogli poddać samochód do metamorfozy w programie Fani czterech kółek- Konkurs jest otwarty dla każdego, kto ma stylowe, ale wymagające dopieszczenia auto. Nie ma tu znaczenia ani wiek, ani marka maszyny. Chcemy dać nowe życie najciekawszemu samochodowi, by jeszcze przez lata cieszył on oczy właściciela – mówi Bartłomiej Główczyński Discovery Networks Central Europe. Konkurs „Fanów czterech kółek” składa się z czterech etapów. Pierwszy etap konkursu, to zgłoszenia od widzów, które będą przyjmowane do 29 kwietnia. Należy zgłosić swoje auto korzystając z aplikacji dostępnej na stronie . Największe szanse mają samochody „z duszą” o nietuzinkowej historii. Bardzo ważne jest, aby były zarejestrowane w Polsce i sprawne na tyle, by drugim konkursowym etapie, przewidzianym na połowę maja, specjalne jury z nadesłanych zgłoszeń wybierze 5 samochodów do finalnej rozgrywki. Następnie głos będzie należał do widzów Discovery Channel, którzy głosując na wybrane auto, wybiorą ten samochód, który zyska drugą już dziewiąta seria konkursu. Prowadzący program Mike Brewer i Edd China biorą na warsztat motoryzacyjne perełki. Podział zadań jest niezmienny. Do Mike’a należeć będzie wyszukiwanie pięknych, ale zaniedbanych lub wyeksploatowanych aut, które można tanio kupić, a po gruntownej naprawie i nadaniu sznytu, sprzedać z zyskiem. Edd odpowiadać będzie za kwestie techniczne i remont samochodów. W trakcie programu Edd dzieli się z widzami swoim doświadczeniem i wiedzą na temat motoryzacjiPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
FIAT 125p198180 000 km1 500 cm3Benzyna198180 000 km1 500 cm3BenzynaSzczecinek (Zachodniopomorskie)9 900 PLNFiat 125pPolski Fiat 125p I seria 1300 Klasyk biegi w kierownicy 100%oryginal197150 000 km1 300 cm3Benzyna197150 000 km1 300 cm3BenzynaDąbrowa Górnicza (Śląskie)49 000 PLNFiat 125pFIAT 125 Włoski 1600poj 100KM SPECJAL Wersja197070 000 km1 608 cm3Benzyna197070 000 km1 608 cm3BenzynaNiepołomice (Małopolskie)14 700 PLNFiat 125p199035 000 km1 395 cm3Benzyna199035 000 km1 395 cm3BenzynaGdów (Małopolskie)15 000 PLNFiat 125pPickup 1987 żółte tablice1987161 000 km1 500 cm3Benzyna1987161 000 km1 500 cm3BenzynaKraków (Małopolskie)56 000 PLNFiat 125pŁadny Fiacik197562 707 km1 481 cm3Benzyna197562 707 km1 481 cm3BenzynaŁomianki (Mazowieckie)27 000 PLNFiat 125p198647 463 km1 481 cm3Benzyna198647 463 km1 481 cm3BenzynaKomorniki (Dolnośląskie)1 000 PLNFiat 125pSprowadzony , Stan kolekcjonerski197668 671 km1 300 cm3Benzyna197668 671 km1 300 cm3BenzynaGdynia (Pomorskie)29 900 PLNFiat 125pFSO 1500 / 125p -oryginalny lakier oraz przebieg od nowości - km19892 000 km1 500 cm3Benzyna19892 000 km1 500 cm3BenzynaWarszawa (Mazowieckie)63 900 PLNFiat 125pFiat 125p1974120 000 km1 500 cm3Benzyna1974120 000 km1 500 cm3BenzynaSzczecinek (Zachodniopomorskie)11 000 PLNFiat 125pKLASYK do kolekcji, 34 tyś km, Zobacz!!!197634 007 km1 481 cm3Benzyna197634 007 km1 481 cm3BenzynaBiałowieża (Podlaskie)21 500 PLNFiat 82KM198850 312 km1 500 cm3Benzyna198850 312 km1 500 cm3BenzynaŻerniki Górne (Świętokrzyskie)25 700 PLNFiat ORYGINALNY LAKIER 1600 101KM Włoski Specjal196985 000 km1 608 cm3Benzyna196985 000 km1 608 cm3BenzynaNiepołomice (Małopolskie)27 700 PLNFiat 125pFiat 125p FSO - Pierwszy 623 km1 500 cm3Benzyna198894 623 km1 500 cm3BenzynaKrosno (Podkarpackie)33 000 PLNFiat 125pFiat 125p 1500 MR75, Unikat, Perfekcyjny, Kolor, Oryginał lakier197667 794 km1 481 cm3Benzyna197667 794 km1 481 cm3BenzynaZgierz (Łódzkie)49 900 PLNFiat 125pSprzedam Fiata 125p 1500 1973r oryginał197319 238 km1 500 cm3Benzyna197319 238 km1 500 cm3BenzynaUstka (Pomorskie)61 000 PLNFiat 125pFiat 125p199155 000 km1 500 cm3Benzyna199155 000 km1 500 cm3BenzynaKraszewice A (Wielkopolskie)25 800 PLNFiat 125pFiat 125p w orginale1988116 000 km1 481 cm3Benzyna+LPG1988116 000 km1 481 cm3Benzyna+LPGSanniki (Mazowieckie)14 900 PLNFiat 125pSprzedam odrestaurowanego FIAT 125P197194 000 km1 295 cm3Benzyna197194 000 km1 295 cm3BenzynaRadziejowice (Mazowieckie)59 000 PLNFiat 125pPierwszy właściciel199164 873 km1 481 cm3Benzyna199164 873 km1 481 cm3BenzynaGorzów Wielkopolski (Lubuskie)25 000 PLNFiat 125pStan kolekcjonerski197358 000 km1 295 cm3Benzyna197358 000 km1 295 cm3BenzynaZielona Góra (Lubuskie)59 900 PLNFiat 125p198575 000 km1 481 cm3Benzyna198575 000 km1 481 cm3BenzynaWarszawa (Mazowieckie)30 000 PLNFiat 125pPiękny Fiat 125p z 1975r ZABYTEK!197550 000 km1 500 cm3Benzyna197550 000 km1 500 cm3BenzynaGorlice (Małopolskie)33 000 PLNFiat 125p125 special pickup 1600 101KM 1971r klima zamiana197186 929 km1 600 cm3Benzyna197186 929 km1 600 cm3BenzynaWarszawa (Mazowieckie)13 000 PLNFiat 125pFIAT 125P cudo Polskiej Motoryzacji w stanie Oryginalnym198641 400 km1 481 cm3Benzyna198641 400 km1 481 cm3BenzynaChotomów (Mazowieckie)27 999 PLNFiat 125pOryginalny stan super fabryczny kolekcjonerski198853 000 km1 481 cm3Benzyna198853 000 km1 481 cm3BenzynaZabrze (Śląskie)37 000 PLNFiat 125pstan oceniany na NOWY polski Fiat 125p 1300/1500 jedyny taki w polsce197125 000 km1 500 cm3Benzyna197125 000 km1 500 cm3BenzynaKraków (Małopolskie)59 000 PLNFiat 125pFSO Warszawa 1988 Rok Ważne OC i PT..198832 000 km1 500 cm3Benzyna198832 000 km1 500 cm3BenzynaGóra Kalwaria (Mazowieckie)15 900 PLNFiat Benzyna 1988 r Zarejestrowany w PL198865 000 km1 500 cm3Benzyna198865 000 km1 500 cm3BenzynaWrocław (Dolnośląskie)3 500 PLNFiat 125pFiat 125p197561 898 km1 481 cm3Benzyna197561 898 km1 481 cm3BenzynaLimanowa (Małopolskie)42 000 PLNFiat 125pFiat 125p jedyny taki, unikat19884 124 km1 481 cm3Benzyna19884 124 km1 481 cm3BenzynaWadowice (Małopolskie)39 999 PLNFiat 125pFiat 125P 1987 + LPG Mirafiori198715 000 km1 481 cm3Benzyna+LPG198715 000 km1 481 cm3Benzyna+LPGPrzasnysz (Mazowieckie)35 500 PLN
fani czterech kółek fiat 125p